Kliknij poniżej, aby przeczytać opinię o wcześniejszych częściach przygód Jane Rizzoli
Idealne pozory. Przerażające fakty.
Najnowszy, trzynasty tom cyklu kryminalnego Rizzoli & Isles.
Wyczekiwany powrót Tess Gerritsen do uwielbianej przez czytelników, bestsellerowej serii z detektyw Jane Rizzoli i lekarką medycyny sądowej Maurą Isles.
Tym razem w centrum wydarzeń znajdzie się lubiana przez czytelników matka Jane, Angela, która podejrzewa, że jej nowi sąsiedzi coś ukrywają. I wcale nie są tak nieskazitelni, jak się wydaje.
Matka wie najlepiej, ale kto by jej słuchał…[....]
źródło opisu: opis wydawcy
źródło okładki: LubimyCzytac.pl
Moja opinia :
Jak
wiecie niedawno wróciłam czytelniczo do cyklu „Isles&Rizzoli”, autorstwa
niezrównanej Tess Gerritsen.
Właśnie
ukończyłam najnowszy tom przygód tego popularnego kobiecego duetu.
Jakie
zrobiła na mnie wrażenie najnowsza powieść jednej z moich ulubionych autorek?
Zapraszam
do zapoznania się z moją opinią…
W tym tomie wiodącymi
postaciami są matki…
Jest z nimi związanych
bardzo wiele wątków, ale po kolei
Maura i Jane pracują nad
sprawą zabójstwa jednej z pielęgniarek miejscowego szpitala.
Ofiara była postrzegana
niemal niczym anioł-każdemu pomagała, z niesamowitą troską opiekowała się
pacjentami.
Nawet lekarz, z którym
współpracowała, twierdził, że niesamowicie pomogła jego rodzinie w trudnych
chwilach.
Mianowicie, córka
mężczyzny(Amy) miała niedawno wypadek i była pod pieczołowitą opieką
pielęgniarki, o której mowa.
Któż chciałby zabijać tak
dobrą osobę?
Detektyw Rizzolli ustala,
że przed śmiercią kobieta kontaktowała
się z mężczyzną oskarżonym wiele lat temu o zabicie własnej żony.
Czy była jego kolejną
ofiarą?
Co mogło łączyć
wykładowczynię małej uczelni z pielęgniarką oddziału intensywnej opieki?
Do Jane docierają
informacje, że wypadek córki lekarza współpracującego ze zmarłą siostrą, mógł
nie być przypadkowy.
Tym bardziej, że zdaje się, iż spokojna studentka ma
stalkera.
Kto ją prześladuje?
Gdy rodzice Amy,
postanawiają wywieźć ją z miasta, dochodzi do tragedii.
Dopiero wtedy Jane
Rizzolli odkrywa, kim naprawdę jest dziewczyna i jak straszną tajemnicę skrywa
jej matka…
Co kryje w sobie
przeszłość obu kobiet?
Do jakich poświęceń jest
zdolna rodzicielka by ochronić swoje dziecko?
Tymczasem
w detektywa zaczyna bawić się również Angela Rizzolli…
Starsza
Pani(pewnie byłaby urażona, że ją tak nazywam) chyba pozazdrościła swojej
córce, oraz nowemu partnerowi- Vince’owi Korsakowi.
Obecnie
kobieta przebywa czasowo sama w domu(Vince wyjechał) i zaczyna śledzić sąsiadów.
BTW,
jeden z moich znajomych, nazywał tego typu
kobiety „radarem osiedlowym”, najwidoczniej w USA również występują 😊
Angela odkrywa, że jedna z nastolatek
z sąsiedztwa, pokłóciła się z matką i uciekła z domu.
Co kryje się za zniknięciem dziewczyny?
Jednocześnie „samozwańcza detektyw”
zaczyna interesować się życiem nowych sąsiadów.
Choć niedawno się sprowadzili, nie
utrzymują z nikim kontaktów, montują kraty w oknach, a mężczyzna nosi broń…
Kim są?
I jakie tajemnice znają ściany ich
domu?
Tego starsza z Pań Rizzolli bardzo
chciałaby się dowiedzieć…
Niestety, okazuje się, że zbytnie
zainteresowanie życiem innych może być niebezpieczne i zgubne…
Co grozi Angeli?
I czy Jane zdoła uchronić ją przed
kłopotami?
Tego dowiecie się, czytając
„Wysłuchaj mnie”, najnowszy utwór Tess Gerritsen…
Jak zawsze, polecam z całego serca…
Książka „czyta się” rewelacyjnie…
Mam też nadzieję, że już niedługo
czytelnicy będą mogli poznać kolejne przygody Jane Rizzolli i Maury Isles.
Osobiście,
nie mogę się doczekać 😉.
Komentarze
Prześlij komentarz