Kliknijcie poniżej, aby przeczytać o wcześniejszych losach Julii Krawiec:
UśpienieRajskie Ptaki
Marta Zaborowska powraca do świata bezkompromisowej detektyw Julii Krawiec.
W przydomowym ogrodzie na obrzeżach warszawy ginie dziewiętnastoletni syn właścicielki posesji, Leon Rawski. Podejrzenie o zabójstwo pada na matkę chłopaka, która z miejsca przyznaje się do winy. Policja nie znajduje jednak w obejściu narzędzia zbrodni, co znacznie utrudnia doprowadzenie śledztwa do finału. Oczekująca na proces kobieta nie ułatwia sprawy i odmawia dalszych wyjaśnień na temat tego, co wydarzyło się feralnej nocy.
W winę matki nie wierzy Maria, jedna z sióstr zamordowanego Leona. Zwraca się o pomoc do detektyw Julii Krawiec, która odkrywa że zbrodnie mogła widzieć najmłodsza z rodzeństwa, Nina. Dziewczynka jednak, podobnie jak jej matka, milczy. Być może ani ona, ani żadna z osób znajdujących się w tamtą noc w domu Rawskich, nie były jednak świadkami zbrodni. A być może byli nimi wszyscy, jednak rodzinne tajemnice są zbyt mroczne, by ktokolwiek chciał mówić o nich na głos.
źródło opisu: http://www.czarnaowca.pl/
źródło okładki: http://www.czarnaowca.pl/
Moja opinia:
Ostatnio mam szczęście do
czytania kontynuacji dosyć dawno przerwanych przez autorów serii.
Kolejną z nich są
przygody Julii Krawiec, postaci stworzonej przez Martę Zaborowską.
Ostatnio o przygodach nieco
specyficznej policjantki miałam okazję czytać jakieś 4 lata temu.
Jak spodobały mi się jej
nowe przygody?
Zapraszam do zapoznania
się z moją opinią…
Julia nie jest już
policjantką.
Właśnie zaczyna karierę
prywatnego detektywa.
Jako pierwsza klientka
zgłasza się do niej młodziutka Maria.
Prosi Julię o pomoc w
oczyszczeniu z zarzutów swojej matki Arlety.
Problem w tym, że Arleta
Rawska została oskarżona o zabicie swojego nastoletniego syna i grozi jej
dożywocie.
Co więcej, do ostatecznej
rozprawy został miesiąc.
Julia ma więc niewiele
czasu, jednak podejmuje się pomocy dziewczynie.
Gdy zaczyna prowadzić
śledztwo, prosi o pomoc Adama, kolegę z policji.
Mężczyzna ma nadzieję na
bliższą relację z Julią, toteż nawet wbrew obowiązującym przepisom, pomaga
kobiecie…
Julia dowiaduje się, że
zmarły Leon Rawski marzył o założeniu lecznicy dla zwierząt.
Miał również spore długi,
które musiał spłacić, do dnia w którym zginął…
Czyżby zabił go
pożyczkodawca?
A może matka miała
faktycznie dosyć jego wiecznego żebrania o gotówkę?
Pani detektyw odkrywa
ogrom rodzinnej tragedii-matka w areszcie, syn nie żyje, najmłodsza córka w
szpitalu psychiatrycznym…
Pomaga im, co prawda
bogata ciotka, lecz Judyta Rawska-Kawka też ma swoje za uszami.
Chętnie przygarnęłaby
bowiem najmłodsze dziecko swojej siostry.
Czy miała więc motyw by
wsadzić Arletę za kratki?
Pracę nad sprawą
utrudniają Julii problemy rodzinne- córka dorasta, a matka kobiety ma dosyć
zaskakujące plany względem własnego życia osobistego
Co takiego wydarzy się w
życiu kobiety?
Aby rozwikłać tę sprawę,
Julia Krawiec, musi współpracować ze swoim byłym partnerem-Arturem.
Jak odnowienie kontaktu
wpłynie na nią samą oraz jej relacje z Adamem?
Tymczasem okazuje się, że
Arleta Rawska popełniła samobójstwo..
Dla świeżo upieczonej pani
detektyw w żadnym wypadku nie jest to koniec sprawy…
Chce koniecznie
dowiedzieć się, czy śmierć osadzonej była faktycznie samobójstwem.
A przede wszystkim, kto
mógłby na niej skorzystać…
A wierzcie, parę osób by
się znalazło…
Kontynuując śledztwo
Julia odkrywa makabryczną tajemnicę rodu Rawskich, do której kluczem jest małe
zdjęcie…
Co takiego działo się w
tej rodzinie od lat?
Kto i dlaczego zabił
Leona?
Tego dowiecie się
czytając „Czarne ziarno” autorstwa Marty Zaborowskiej.
Podobnie jak poprzednie
części cyklu, jest to bardzo zgrabnie napisany kryminał.
Cieszy mnie również, że
przygody Julii Krawiec jeszcze się nie kończą…
Przede mną bowiem,
jeszcze jedna ich część.
Komentarze
Prześlij komentarz