Diana Palmer "Oszukana"


Maureen Harris doskonale sprawdza się w roli sekretarki w firmie lotniczej MacFaber Corporation. Kiedy prototyp nowego samolotu zostaje uszkodzony w tajemniczy sposób , wszyscy uważają, że to sabotaż. Maureen podejrzewa Jake`a, nowego mechanika, i postanawia na własną rękę przeprowadzić śledztwo. Szybko okazuje się, że Jake nie jest tym, za kogo się podaje.

źródło opisu: opis wydawcy
źródło okładki: Allegro

Moja opinia:
 
Jak wiecie, dosyć regularnie staram się przedstawiać Wam moje zdanie na temat literatury  z kategorii romansów.
Najczęściej ostatnio sięgam po utwory Diany Palmer, których wiele znajduje się w mojej domowej biblioteczce.
Kilka dni temu skończyłam czytanie noweli pod tytułem „Oszukana”….
Jakie są moje wrażenia, po zapoznaniu się z jej treścią?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
 
Pozycja ta została wydana w serii „Sezon na miłość”.
Pochodzi ona z roku 1989 i nie posiada swojej kontynuacji,
 
Główna bohaterka to Maureen.
Skromna, szara myszka, piastująca posadę sekretarki w przedsiębiorstwie lotniczym.
Poznajemy ją w momencie, gdy spóźniona do pracy w biega do budynku firmy.
Na domiar złego, przewraca się i oblewa kawą… i to nie tylko siebie, ale i napotkanego na drodze mężczyznę…
A tym mężczyzną jest nowy mechanik Jake.
Dziewczyna od początku staje się nieufna…
Nowo poznany człowiek, choć zdaniem Maureen, bardzo atrakcyjny fizycznie, okazuje się być gburowaty i niezbyt uprzejmy.
Niestety, okazuje się, że Jake, będzie również jej sąsiadem.
Przestraszona tym faktem dziewczyna, odkrywa że jest nim coraz bardziej zainteresowana.
Młoda sekretarka wie jednak, że będzie jej trudno ukryć swoją obecność w budynku, gdyż mężczyzna mieszka tuż za ścianą…
A ona ma dość hałaśliwego oraz średnio uprzejmego dla obcych współlokatora imieniem Bagwell.
Jaką rolę pełni w jej życiu?
Zgodnie z przewidywaniami naszej bohaterki, sąsiedzi zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu.
Kobieta postanawia wykorzystać ten fakt do odkrycia: Kim naprawdę jest jej nowy znajomy…
Czyżby szpieg firmy konkurencyjnej?
A może prywatny detektyw, mający za zadanie odkryć kto próbuje  niszczyć plany związane z nową inwestycją przedsiębiorstwa?
Czytelniczki jak sądzę, szybko domyślą się jaką rolę pełni Jake w firmie…
Tymczasem po spędzonej wspólnie nocy mężczyzna się oświadcza.
Maureen poznaje jego prawdziwą tożsamość oraz twarz…
I wcale jej się to nie podoba…
Czy mają jednak, jakąś szansę na udaną wspólną przyszłość?
Tego dowiecie się, czytając „Oszukaną”…
 
Moim zdaniem bardzo fajna, babska lektura na lato…
 
Jeśli chodzi o bohaterów to:
Maureen można polubić bądź nie… tak samo Jake’a…
Ale Bagwella nie da się nie polubić!
Dzięki niemu, momentami, śmiałam się do łez! 😊
 

Komentarze