Elisabet Benavent "Wszystko o Valerii"

 Kliknij, aby przeczytać na temat wcześniejszych przygód Valerii :


Ostatni tom pikantnej, szalonej i pełnej namiętności serii madryckiej z niepokornymi Hiszpankami w roli głównej.
Czy nadszedł czas na bajkowe zakończenie? 
Co ono oznacza dla Valerii, Carmen, Loli i Nerei?
Zbliża się lato, sezon romansów, spełniania marzeń, niezwykłych spotkań. Albo pożegnań, rozstań i rozczarowań. W życiu Carmen pojawia się ktoś, kto na zawsze odmieni jej życie. Serce Loli bije szybciej na widok nowego szefa i nie ma pewności, czy będzie w stanie nad tym zapanować. Wzrok Nerei wędruje w kierunku przystojnego fotografa Jorge. A Valeria, rozdarta między stabilnym związkiem a śmiałymi żądzami, wciąż próbuje zdecydować, czego pragnie. Romantycznej, słodkiej miłości czy relacji skrzącej od emocji i namiętności, którą codziennie podsycają niegasnące płomienie
Wyrusz w podróż do cudownego Madrytu i wraz z czterema przyjaciółkami daj się porwać w wir erotyzmu i ponieść zabawie! 
Poznaj zaskakujące zakończenia, które smakują jak najlepsze wakacje życia!

źródło opisu  www.wydawnictwokobiece.pl
źródło okładki: www.wydawnictwokobiece.pl


Moja opinia:

Pożegnania nie są łatwe…
Za mną ostatni już tom perypetii Valerii i jej przyjaciół…
Jakie wrażenie wywarła na mnie powieść „Wszystko o Valerii”?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
 
Zmiany w życiu też bywają trudne.
Jak pamiętamy w trzecim tomie w życiu wszystkich bohaterek zaszły spore zmiany…
I nie jest to dla nich łatwe…
Dziewczyny czują, że w pewien sposób tracą Carmen…
Ta bowiem zmieniła stan cywilny i zniknęła na pewien czas, tłumacząc się podróżą poślubną.
Gdy dziewczęta spotykają ją ponownie, nie mogą uwierzyć własnym oczom…
A większość czytelników, podobnie jak ja, pewnie ryknie śmiechem, czytając jej(czyli Carmen) opis…
Jakie zmiany zaszły w świeżo upieczonej mężatce i jej życiu?
Jak sobie z nimi poradzi?
 
U reszty przyjaciółek tytułowej Val, również dużo się dzieje.
Nerea rozwija własną firmę i zaczyna czuć coś do jednego ze współpracowników…
Jednak chłopak jest jej totalnym przeciwieństwem.
Te jak wiadomo często się przyciągają…
Lecz czy to wystarczy by zbudować trwały związek?
Lola kontynuuje swą znajomość z Raiem, sporo od siebie młodszym studentem.
Gdy poznaje swego nowego szefa, przystojnego i męskiego Quique, dopadają ją małe wątpliwości…
A młody Rai pokazuje charakterek i stawia jej bardzo konkretne warunki.
Chłopak okazuje się dojrzalszy niż można było się tego spodziewać…
Podczas przerwy w związku Lola ma czas by przemyśleć swoje postępowanie, oraz to czego oczekuje…
Kogo finalnie wybierze?
 
Najwięcej dzieje się jednak u Valerii…
Kobieta kontynuuje związek na odległość z Brunem.
Jednak ten, coraz bardziej angażuje ją w swoje życie…
Valeria poznaje między innymi jego córkę, którą jest zmuszona się opiekować.
Mężczyzna proponuje też wspólne zamieszkanie…
Niestety, miałam wrażenie, że stał się coraz bardziej drażniący oraz antypatyczny…
Jednocześnie nasza główna bohaterka „przyjaźni” się z Victorem.
To z nim spędza swoje urodziny.
Zdaje sobie też sprawę, że nic nie jest w życiu proste…
Jeszcze nie wie, że jeden z mężczyzn ma co do niej bardzo poważne plany…
A w tle będzie piękna rodzinna opowieść o dziadkach jednego z bohaterów…
Co takiego zmieni się w życiu głównej bohaterki?
 
W ostatnim rozdziale autorka przedstawia nam w skrócie losy wszystkich bohaterów po paru latach…
Jak ułożyło się ich życie?
 
Tego wszystkiego dowiecie się, czytając „Wszystko o Valerii”…
 
Pożegnania bywają trudne i jest mi troszeczkę smutno, że to już koniec przygód tej sympatycznej grupy ludzi ze słonecznego Madrytu…
 
Bardzo chętnie przeczytałabym inne książki Elisabet Benavent, jednak niestety, nie znam hiszpańskiego.
Pozostaje mi mieć nadzieję, że kiedyś zostaną wydane w Polsce…
 


Komentarze