Kliknij poniżej, aby przeczytać opinię o wcześniejszych częściach cyklu "Jake Brigance":
Czas zabijania
Porywający dramat sądowy, w którym emocje sięgają zenitu.
Sprawiedliwość i prawo to nie zawsze to samo. W żadnej z książek Johna Grishama nie widać tego tak wyraźnie jak w czasie przebaczenia.
Miasteczko Clanton w stanie Missisipi znów jest podzielone, a adwokat Jake Brigance – znany z powieści i filmu Czas zabijania – ponownie znajduje się w centrum wydarzeń.
W Clanton nieczęsto dochodzi do zabójstw. Nic więc dziwnego, że takie wydarzenie elektryzuje społeczność całego hrabstwa. Zwłaszcza gdy ginie prominentny biały, znany w okolicy zastępca szeryfa Stuart Kofer.
Sprawiedliwość i prawo to nie zawsze to samo. W żadnej z książek Johna Grishama nie widać tego tak wyraźnie jak w czasie przebaczenia.
Miasteczko Clanton w stanie Missisipi znów jest podzielone, a adwokat Jake Brigance – znany z powieści i filmu Czas zabijania – ponownie znajduje się w centrum wydarzeń.
W Clanton nieczęsto dochodzi do zabójstw. Nic więc dziwnego, że takie wydarzenie elektryzuje społeczność całego hrabstwa. Zwłaszcza gdy ginie prominentny biały, znany w okolicy zastępca szeryfa Stuart Kofer.
Sprawcą jest syn jego kochanki, szesnastoletni Drew Gamble. Wobec zacietrzewienia części mieszkańców miasteczka szanse chłopaka na to, że uniknie kary śmierci, są nikłe. Chyba że jego obroną zajmie się Jake Brigance, który już raz dokonał niemożliwego: doprowadził do uznania za niewinnego czarnoskórego mężczyzny oskarżonego o zabicie oprawców jego córki.
Jake nie ma ochoty bronić Drew Gamble’a, ale jeśli on się tego nie podejmie, to kto? Kiedy uważnie przygląda się sprawie, dostrzega jej drugie dno. I jak przed laty ryzykuje własną karierę, bezpieczeństwo finansowe i życie swojej rodziny, by obronić chłopca przed końcem, którzy wszyscy mu wieszczą – komorą gazową.
"Grisham powraca do miejsca, które jest mu najbliższe. W tej powieści zachwyca wszystko: od dramatyzmu scen na sali sądowej po szczegóły, które stwarzają atmosferę Południa."
"The New York Times"
"Podręcznikowy Grisham. I to jest komplement. Thriller prawniczy z mnóstwem napięcia i zwrotów akcji."
"St. Louis Post-Dispatch"
"Nowe thrillery prawnicze Johna Grishama zawsze są wydarzeniem. Ale ten jest wyjątkowy!"
"The Daily Mail"
źródło opisu: Wydawnictwo Albatros
źródło okładki: www. Empik,com
Moja opinia:
Gdy ok. dwóch lat temu, pisałam na temat „Czasu zapłaty”, wspomniałam, że bardzo chętnie poznałabym dalsze losy Jake’a Brigance’a.
Nie sądziłam wówczas, że moje życzenie może się spełnić… A jednak…
Jak wypadło moje ponowne spotkanie z jednym z ulubionych bohaterów literackich?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
John Grisham przenosi Nas, czytelników, do roku 1990.
Dwa lata po głośnym procesie dotyczącym testamentu bogatego biznesmena, w małym miasteczku Clanton, znów wybucha skandal..
Tym razem, zastrzelony został jeden z zastępców szeryfa.
Takie wydarzenie, zawsze wzbudza ogromne emocje….
Należy również zauważyć, że mężczyzna został zastrzelony przez nastoletniego syna swojej partnerki…
Wszyscy w miasteczku chcą by chłopak był sądzony jak osoba dorosła. Oznacza to jednak, że grozi mu stracenie w komorze gazowej.
Wielu byłoby z takiego werdyktu bardzo zadowolonych, a szczególnie rodzina ofiary, co zrozumiałe.
Aby nieco ochronić młodego sprawcę, sędzia prosi o pomoc Jake’a, jako najlepszego(a jakże!) adwokata.
Mężczyzna nie ma ochoty zajmować się kolejną kontrowersyjną sprawą, jednak wygląda na to, że nie będzie miał wyboru, nie udaje się bowiem znaleźć dla niego zastępcy…
W ten oto sposób klientem mecenasa Brigance’a, zostaje Drew Gamble, zaniedbany i wystraszony nastolatek.
Przy okazji adwokat dostaje pod opiekę jego pogubioną matkę i nastoletnią siostrę(taki niemiły bonus).
Okazuje się, że chłopak strzelił do partnera swojej matki, sądząc że ten zabił kobietę.
Jednak czy to usprawiedliwia czyn chłopaka?
Z dnia na dzień, Jake odkrywa coraz mroczniejsze aspekty, prowadzonej sprawy.
Matka Drew, on sam, oraz jego siostra, byli wielokrotnie ofiarami agresji zastrzelonego zastępcy szeryfa.
Mężczyzna jak się okazuje, nie był tak nieskazitelny, jak go na początku przedstawiano.
Często nadużywał alkoholu i siły fizycznej, a jego koledzy, jak to często bywa, tuszowali sprawę wezwań w sprawie przemocy domowej.
Dodatkowo wychodzi na jaw, że młodziutka Kiera Gamble, siostra Drew, była wielokrotnie molestowana przez stróża prawa, chłopaka swojej matki.
Po jego śmierci, dziewczyna wyjawia również, że jest w ciąży… ze swoim oprawcą….
Czy to wystarczy aby wybronić jej brata?
Przed adwokatem naprawdę trudne zadanie…
Tym bardziej, że jest to zadanie, powiedzmy, słabo opłacalne
Pomaga mu jak zawsze zgrana ekipa: asystentka Portia, Harry Rex. Lucien Wilbanks oraz zawsze wspierająca Carla
Spotkanie z rodziną Gamble’ów na zawsze zmieni życie Jake’a i Carli.
W jaki sposób?
Należy też wspomnieć, że jednocześnie Brigance prowadzi sprawę ofiar wypadku na przejeździe kolejowym.
Ten proces powinien być dla jego kancelarii o wiele bardziej lukratywny…
Ale czy będzie prostszy?
Jak prawnik pogodzi pracę nad dwoma tak ważnymi sprawami?
Tego wszystkiego dowiecie się czytając „Czas Łaski”…
Mnie osobiście książka bardzo się podobała, choć wydaje mi się nieco „niedokończona”.
Myślę, że w trakcie lektury, sami zorientujecie się, dlaczego tak uważam.
Oczywiście, chciałabym by John Grisham skusił się kiedyś, na napisanie kontynuacji serii…
Gdy ok. dwóch lat temu, pisałam na temat „Czasu zapłaty”, wspomniałam, że bardzo chętnie poznałabym dalsze losy Jake’a Brigance’a.
Nie sądziłam wówczas, że moje życzenie może się spełnić… A jednak…
Jak wypadło moje ponowne spotkanie z jednym z ulubionych bohaterów literackich?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
John Grisham przenosi Nas, czytelników, do roku 1990.
Dwa lata po głośnym procesie dotyczącym testamentu bogatego biznesmena, w małym miasteczku Clanton, znów wybucha skandal..
Tym razem, zastrzelony został jeden z zastępców szeryfa.
Takie wydarzenie, zawsze wzbudza ogromne emocje….
Należy również zauważyć, że mężczyzna został zastrzelony przez nastoletniego syna swojej partnerki…
Wszyscy w miasteczku chcą by chłopak był sądzony jak osoba dorosła. Oznacza to jednak, że grozi mu stracenie w komorze gazowej.
Wielu byłoby z takiego werdyktu bardzo zadowolonych, a szczególnie rodzina ofiary, co zrozumiałe.
Aby nieco ochronić młodego sprawcę, sędzia prosi o pomoc Jake’a, jako najlepszego(a jakże!) adwokata.
Mężczyzna nie ma ochoty zajmować się kolejną kontrowersyjną sprawą, jednak wygląda na to, że nie będzie miał wyboru, nie udaje się bowiem znaleźć dla niego zastępcy…
W ten oto sposób klientem mecenasa Brigance’a, zostaje Drew Gamble, zaniedbany i wystraszony nastolatek.
Przy okazji adwokat dostaje pod opiekę jego pogubioną matkę i nastoletnią siostrę(taki niemiły bonus).
Okazuje się, że chłopak strzelił do partnera swojej matki, sądząc że ten zabił kobietę.
Jednak czy to usprawiedliwia czyn chłopaka?
Z dnia na dzień, Jake odkrywa coraz mroczniejsze aspekty, prowadzonej sprawy.
Matka Drew, on sam, oraz jego siostra, byli wielokrotnie ofiarami agresji zastrzelonego zastępcy szeryfa.
Mężczyzna jak się okazuje, nie był tak nieskazitelny, jak go na początku przedstawiano.
Często nadużywał alkoholu i siły fizycznej, a jego koledzy, jak to często bywa, tuszowali sprawę wezwań w sprawie przemocy domowej.
Dodatkowo wychodzi na jaw, że młodziutka Kiera Gamble, siostra Drew, była wielokrotnie molestowana przez stróża prawa, chłopaka swojej matki.
Po jego śmierci, dziewczyna wyjawia również, że jest w ciąży… ze swoim oprawcą….
Czy to wystarczy aby wybronić jej brata?
Przed adwokatem naprawdę trudne zadanie…
Tym bardziej, że jest to zadanie, powiedzmy, słabo opłacalne
Pomaga mu jak zawsze zgrana ekipa: asystentka Portia, Harry Rex. Lucien Wilbanks oraz zawsze wspierająca Carla
Spotkanie z rodziną Gamble’ów na zawsze zmieni życie Jake’a i Carli.
W jaki sposób?
Należy też wspomnieć, że jednocześnie Brigance prowadzi sprawę ofiar wypadku na przejeździe kolejowym.
Ten proces powinien być dla jego kancelarii o wiele bardziej lukratywny…
Ale czy będzie prostszy?
Jak prawnik pogodzi pracę nad dwoma tak ważnymi sprawami?
Tego wszystkiego dowiecie się czytając „Czas Łaski”…
Mnie osobiście książka bardzo się podobała, choć wydaje mi się nieco „niedokończona”.
Myślę, że w trakcie lektury, sami zorientujecie się, dlaczego tak uważam.
Oczywiście, chciałabym by John Grisham skusił się kiedyś, na napisanie kontynuacji serii…
Komentarze
Prześlij komentarz