Penny Jordan "Trudna miłość"


Bram Soames niechętnie wraca do przeszłości. Zbyt szybko musiał dorosnąć, zbyt szybko został ojcem. Zajęty wychowywaniem syna i rozwojem firmy, nie miał czasu na miłość. Dorobił się milionów, ale samotność coraz bardziej mu dokucza…

Tylor Fielding od lat żyje w strachu przed dawnym prześladowcą. Skryta i nieśmiała, unika mężczyzn, nie ma przyjaciół. Od dawna nie wierzy, że jeszcze może być szczęśliwa.

Bram i Tylor poznają się, pracując nad wspólnym projektem. Od początku przeczuwają, że połączy ich coś więcej niż interesy. Kiedy zostają parą, nagle wszystko zaczyna iść nie tak…

źródło opisu: http://www.harlequin.pl
źródło okładki: http://www.harlequin.pl




Moja opinia:



Na książkę Penny Jordan trafiłam przypadkiem-była dołączona do innej pozycji.

Polubiłam czytanie prozy autorstwa Nory Roberts, a Panie są dość często ze sobą porównywane, więc pomyślałam „Czemu nie?”

 Jay Soamers urodził się gdy jego ojciec miał zaledwie 15 lat, a matka 19. Po śmierci byłej sympatii Bram wziął na swoje barki ciężar wychowania chłopca. Niestety, nie był konsekwentnym rodzicem, pozwalał synowi na wszystko, podporządkował mu swoje życie. Dziś Jay jest dorosły, prowadzi wraz z ojcem rodzinną firmę. Jest bardzo zaborczy wobec Brama, zachowuje się wręcz jak duże, rozwydrzone dziecko. Niszczy każdy związek swojego taty- nie pozwala pokochać mu nikogo innego poza sobą samym. Bram świadomy swoich win wobec syna pozwala mu na to…

Do czasu gdy poznaje Taylor… szybko zakochuje się w tej pięknej, skromnej kobiecie. Ona jednak, pomimo iż odwzajemnia uczucia nowo poznanego mężczyzny, stara się zerwać związek? Dlaczego? Czego się obawia? Jay’a, który próbuje walczyć o uczucia ojca?

Młody Soamers postanawia zniszczyć Taylor Fielding! Znów będą tylko On i Brampton! Aby tego dokonać, musi odkryć tajemnicę wybranki ojca.

Pewnego dnia w firmie Brama i Jay’a, zjawia się młoda studentka-Fate. Jaką rolę odegra w życiu wszystkich bohaterów powieści?

To oczywiście tylko część wątków opisanych w „Trudnej miłości”. Penelope Jones bardzo dobrze łączy losy wielu bohaterów, dzięki czemu napisana przez nią historia nie jest nudna.

 Zapewne sięgnę po inne tytuły pióra Penny Jordan, gdyż przy jej książkach można zrelaksować się po ciężkim dniu.

Komentarze