Dodająca sił i przywracająca wiarę w potęgę międzyludzkich relacji opowieść o przyjaźni.
To nie była znajomość od szkolnej ławy. Spotkały się już jako dojrzałe kobiety. Każda z nich jest inna. Gabi żyje pod kloszem, oddając się bez reszty rodzinie i na ogół czuje się dobrze, ale ciągle ma poczucie, że jest ofiarą losu. Małżeński seks po latach zaczyna męczyć, a mąż irytować. Niby szczęśliwa, ale zazdrości plastyczce Izydzie urody i pewności siebie. Izyda wzbudza podziw, tylko jak wygląda jej życie singielki, gdy zamyka za sobą drzwi? Ewa to twarda sztuka. Stworzona do pomagania innym, ale opętał ją demon zemsty... a to może oznaczać kłopoty.
Kiedy codzienność zaczyna wymykać się spod kontroli, a drogi przyjaciółek niebezpiecznie się rozchodzą, nie pozostaje nic innego, jak zaklinać rzeczywistość. Trudno jednak reżyserować życie według własnego scenariusza, jeśli tak wiele zależy od innych. A do tego – gdy się nie ma się reżyserskiego talentu.
źródło opisu: Opis wydawcy
źródło okładki: www.lubimyczytac.pl
Moja
opinia:
Mariola Zaczyńska po raz kolejny
pokazuje nam opowieść o kobiecej przyjaźni.
Czy historia zawarta w książce
„Zaklinaczki” zrobiła na mnie wrażenie?
Zapraszam do zapoznania się z moją
opinią…
Bohaterkami powieści są trzy przyjaciółki, kobiety w średnim wieku…
Poznajmy za to je nieco bliżej(w kolejności alfabetycznej):
Ewa:Harda
babka, psycholog i instruktor sztuk walki.
W pracy pomaga ofiarom przemocy.
Czasem skutecznie, czasem mniej…
Autorka pokazuje nam również cienie tego zawodu, porażki terapeutyczne…
Ewa ma dystans do siebie i do świata…
Ma też bardzo wiele tatuaży…
Mają one ukryć skutki trudnej przyszłości, wydarzeń które ukształtowały ją Ewę.
Co takiego wydarzyło się, gdy kobieta nie była jeszcze tą(Ewą), którą jest obecnie?
Tymczasem dowiaduje się, że koszmar z przeszłości może powrócić…
Osoba, która była sprawcą traum kobiety jest wolna…
Czy nadal jej zagraża?
Izyda:
W pracy pomaga ofiarom przemocy.
Czasem skutecznie, czasem mniej…
Autorka pokazuje nam również cienie tego zawodu, porażki terapeutyczne…
Ewa ma dystans do siebie i do świata…
Ma też bardzo wiele tatuaży…
Mają one ukryć skutki trudnej przyszłości, wydarzeń które ukształtowały ją Ewę.
Co takiego wydarzyło się, gdy kobieta nie była jeszcze tą(Ewą), którą jest obecnie?
Tymczasem dowiaduje się, że koszmar z przeszłości może powrócić…
Osoba, która była sprawcą traum kobiety jest wolna…
Czy nadal jej zagraża?
Piękna nauczycielka plastyki…
Przypomina do złudzenia pewną gwiazdę Hollywood.
Dzięki urodzie budzi zainteresowanie mężczyzn…
Czy osoba w której ulokowała uczucia odwzajemni je…
Izyda jest też blogerką… niestety ma przez to duże kłopoty…
Jakie problemy może przynieść prowadzenie bloga?
W pewnym momencie, ktoś zaczyna jej grozić…
Dostaje anonimy, zepsutą lalkę, ktoś włamuje się do jej domu…
Kobieta podejrzewa pewną osobę ze swego trudnego dzieciństwa…
Tym bardziej, że stał się wolny…
Co takiego wydarzyło się w dzieciństwie pięknej blondynki?
Gabriela:
Przypomina do złudzenia pewną gwiazdę Hollywood.
Dzięki urodzie budzi zainteresowanie mężczyzn…
Czy osoba w której ulokowała uczucia odwzajemni je…
Izyda jest też blogerką… niestety ma przez to duże kłopoty…
Jakie problemy może przynieść prowadzenie bloga?
W pewnym momencie, ktoś zaczyna jej grozić…
Dostaje anonimy, zepsutą lalkę, ktoś włamuje się do jej domu…
Kobieta podejrzewa pewną osobę ze swego trudnego dzieciństwa…
Tym bardziej, że stał się wolny…
Co takiego wydarzyło się w dzieciństwie pięknej blondynki?
Typowa „szara mysz”, gospodyni domowa, żona swego męża, matka dwójki dorosłych
dzieci.
Jedyną „karierę” robi jako przewodnicząca komitetu parafialnego.
Dostaje od księdza „bojowe” zadanie-będzie szefową kuchni, prowadzonej przez byłych osadzonych.
Bardzo się tego boi…
… przecież oni dopiero niedawno stali się wolni…
Jak sobie poradzi?
Co
łączy te trzy dojrzałe kobiety?
Oprócz, przyjaźni i strachu…?
Obawy przed tymi, którzy stali się niedawno wolni…
Powiem
Wam, że jedna osoba…
Bo bohaterki książki mają ze sobą więcej wspólnego niż sądzą…
Co to takiego?
Przekonajcie
się same, sięgając po tą powieść…
Odnajdziecie
w niej motywy charakterystyczne dla autorki, takie jak: bohaterkę psychologa,
mnóstwo tajemnic związanych z mroczną przeszłością, motyw więzienia,
zwierzęcego bohatera, a przede wszystkim mnóstwo przyjaźni… silnej, kobiecej…
Podsumowując-
To jak zawsze w przypadku Pani Marioli Zaczyńskiej, dobra obyczajowa powieść o
sile kobiet, z lekkim wątkiem kryminalnym…
Bardzo
pasująca na lato 😊
Jedyną „karierę” robi jako przewodnicząca komitetu parafialnego.
Dostaje od księdza „bojowe” zadanie-będzie szefową kuchni, prowadzonej przez byłych osadzonych.
Bardzo się tego boi…
… przecież oni dopiero niedawno stali się wolni…
Jak sobie poradzi?
Oprócz, przyjaźni i strachu…?
Obawy przed tymi, którzy stali się niedawno wolni…
Bo bohaterki książki mają ze sobą więcej wspólnego niż sądzą…
Co to takiego?
Komentarze
Prześlij komentarz