Elisabet Benavent "Valeria w lustrze"

 Kliknij, aby przeczytać na temat wcześniejszych przygód Valerii :
"W butach Valerii"


Uzależniająca, przezabawna, sugestywna i zmysłowa Hiszpanka wraca, by zawładnąć twoją głową, rozśmieszyć cię, pozwolić opłakać swoje bolączki oraz pomóc uwierzyć w miłość!
Valeria jest w emocjonalnym kołowrotku. Właśnie opublikowała swoją powieść i boi się krytyki. Rozwodzi się z Adrianem i nie jest to łatwe. Jednocześnie nie wie, czy chce wejść w związek z Victorem.
I podczas gdy Valeria boi się, płacze, cieszy się, marzy i krzyczy, pędząc na życiowym rollercoasterze, jej przyjaciółki również nie mogą narzekać na nudę. Lola nie wie, co zrobić z Sergiem i czuje się samotna. Carmen walczy o zrozumienie Borjy, jej chłopaka i starego kolegi z pracy. Z kolei Nerea budzi się każdego ranka z mdłościami…

źródło opisu  www.wydawnictwokobiece.pl
źródło okładki: www.wydawnictwokobiece.pl

Moja opinia:

Wakacje to idealny czas by powrócić czytelniczo do gorącego Madrytu i zapoznać się z drugą częścią perypetii czwórki przyjaciółek-Valerii, Carmen, Nerei i Loli…
Jeśli jesteście ciekawi jak potoczyły się ich dalsze losy, zapraszam serdecznie do przeczytania poniższego postu…
 
Valeria jako główna bohaterka i narratorka książki problemów ma zawsze najwięcej.
Po pierwsze wydaje książkę i nieco się tego obawia.
W treści zdradziła sporo szczegółów z życia swojego i swoich bliskich.
Boi się zatem, jak mogą zareagować…
Jak faktycznie przyjaciele, znajomi i rodzina przyjmą nowe „dzieło” Valerii?…
No cóż, zdradzę Wam, że nie wszyscy będą zachwyceni…
Jednym z tych mniej zadowolonych będzie Adrian.
Jest on bardzo sfrustrowany rozwodem z Valerią.
Poza tym jak sam twierdzi, książka przedstawia go jako, „ zarozumialca uważającego się za artystę, tchórza, nudziarza…”(s.278)
Czy pomoże to początkującej pisarce w sprawie rozwodowej?
Ponadto Val rozwija swój związek z Victorem, jednak gdy zaczyna się robić poważnie, wycofuje się.
Dlaczego podjęła taką decyzję?
Po rozstaniu, bardzo cierpi, roztrząsa całą sytuację i oczekuje, że On wróci(choć sama go rzuciła).
Jest to przyznam, dość irytujące tym bardziej, że dzieje się tak przez większą część książki.
Czy mimo wszystko Valeria i jej nowy „chłopak”, wrócą do siebie?
 
W powieści mamy również poruszone wątki przyjaciółek głównej bohaterki…
Dosyć skąpo, porównując z losami Valerii, ale jednak…
 
Lola-stara się poukładać swoje myśli i uczucia związane z luźnym układem z Sergiem.
Carmen-chce zamieszkać z Borją, lecz jest to nie do końca zgodne z wartościami wyznawanymi przez chłopaka i jego rodzinę.
Partner ma zatem dla kobiety zaskakującą propozycję…
Jak zmieni się życie Carmen?
Kobieta poznaje też matkę Borjy.
Czy mają szansę się polubić?
A spokojna, poukładana Nerea zachodzi w ciążę…
Zastanawia się, czy to dobry czas? Czy ma odpowiedniego partnera? Co powie jej rodzina?
Jakie decyzje podejmie kobieta?
Kto udzieli jej wsparcia?
Ciąża zmienia, życie każdej kobiety.
Jak zmieni życie Nerei?
Cóż spokojna, poukładana, Nerea pokaże pazurki i zaskoczy większość czytelników(w tym mnie).
 
Podsumowując- drugi tom przygód Valerii, podobał mi się ciut mniej, niż pierwszy.
Sądzę, że stało się tak za sprawą „rozkminek” głównej bohaterki nad porzuceniem Victora.
Jednak ów ciut był naprawdę bardzo malutki i chętnie sięgnę po kontynuację losów czterech sympatycznych Hiszpanek.
 

Komentarze