źródło opisu: opis wydawcy
źródło okładki: w.bibliotece.pl
Moja opinia:
Kolejna nowela autorstwa Diany Palmer, która wpadła mi w ręce to „Wrzesień pełen miłości”.
Książka pochodzi z serii „Sezon na miłość”.
Pierwszy raz została wydana w 1982 roku i nie posiada swojej kontynuacji.
W Polsce była wcześniej wydawana jako „Gotowa na wszystko”.
Jak przypadła mi do gustu ta krótka książeczka?
Zapraszam do zapoznania się z mą (równie krótką) opinią….
Mieszka w domu swej przybranej matki, wraz z dwojgiem przybranych starszych braci-Phillipem oraz Blakiem.
Mężczyźni, choć są rodzonymi braćmi, różnią się od siebie diametralnie.
Młodszy, blondwłosy, Phillip jest łagodny i przyjazny
Natomiast jego starszy brat Blake jest brunetem o nieco despotycznej naturze.
Zdecydowanie zarządza rodzinną firmą. Stara się też wychowywać Kate, mimo że ta dawno już przestała być dzieckiem.
Najlepsza przyjaciółka dziewczyny, Nan, nie ukrywa zainteresowania przystojnym „bratem” Kate.
Ta, ku swemu zdziwieniu odkrywa, że czuje się zazdrosna.
Gdy jakiś czas później Blake gości w swym domu piękną Vivian, jego przybrana siostra podejmuje ważną decyzję. Postanawia znaleźć pracę i wyprowadzić się z domu.
Pracę, owszem, znajduje, jednak taką, o którą nigdy nie prosiła- w biurze Blake’a.
Od tego dnia codziennie musi znosić jego chłodne zachowanie.
Podczas rodzinnego wypadu na krótkie wakacje między przybranym rodzeństwem dochodzi do pewnego rodzaju bliskości.
Jednak to nie zmienia ich codziennych relacji…
Gdy Phillip informuje rodzinę, że samolot Blake’a zaginął, młoda dziewczyna szaleje z niepokoju.
W momencie, kiedy jej ukochany zostaje odnaleziony, Kate wyznaje mu swoje uczucia.
Jaka będzie jego reakcja?
Tego dowiecie się, czytając „Wrzesień pełen miłości”.
Cóż, nowela, w moim odczuciu napisana dosyć sztampowo.
Mamy młodą, niedoświadczoną kobietę i starszego ognistego bruneta.
On jak zwykle traktuje ją dosyć chłodno.
Ich relacje zmienia nieszczęśliwy wypadek.
Komentarze
Prześlij komentarz