Zapachy z mojej szafy cz. 8

 Kliknij, aby przeczytać również:


Dziś zapraszam na kolejną część „Zapachów z mojej szafy" :)


Issey Miyake L’Eau d’Issey

Nuty zapachowe:

Nuta głowy: róża, lotos

Nuta serca: lilia, kwiaty

Nuta bazy: nuty drzew

Moja opinia:
Zapach słodki, kwiatowy.
Mocno czuć lilie.
Zapach dość elegancki.
Pasujący na chłodniejsze dni.
Przy wysokich temperaturach, może być przyduszający.
Trwałość bardzo dobra.



Yves Rocher Feuilles de Verveine(Liście Werbeny)

Nuty zapachowe: Werbena, piżmo 

Moja opinia:
Ten zapach, to dla mnie, bardziej mgiełka do ciała.
Aromat słodkiej cytryny.
Orzeźwiający i odświeżający.
Perfumy jednowymiarowe.
Dobre na upalne lato, bądź do uprawiania sportu.
Trwałość, niestety, słaba.


Tom Ford Neroli Portofino(mgiełka do ciała)

Nuty zapachowe:

Nuta głowy: bergamotka, mandarynka

Nuta serca:  kwiat afrykańskiej pomarańczy

Nuta bazy: bursztyn

Moja opinia:
Niezbyt przepadam za aromatem kwiatu pomarańczy.
Zapach Toma Forda na początku jest ostry, trawiasty.
Potem ukazują się cytrusy.
Na koniec kompozycja się wysładza.
Całość dość delikatna i bliskoskórna(przecież to mgiełka)
W tej wersji zapach dobry na lato.
Trwałość średnia.

 

Komentarze