Nora Roberts "Impuls/Lokator"

Na dobry początek krótka recenzja opowiadań Nory Roberts.



 

2 opowiadania, więc pozwolę sobie ocenić je oddzielnie.

"Impuls"

Rebeka jest bardzo ułożona, ma stabilną pracę księgowej. Ta młoda dziewczyna żyje praktycznie jak starsza kobieta. Po śmierci ukochanej ciotki, postanawia zmienić swoje życie-Sprzedaje wszystko co ma i wyrusza do Europy. Na Korfu poznaje przystojnego przedsiębiorcę Stephena. Czy znów okaże się, że przeciwieństwa się przyciągają?
Opowiadanie z cyklu "Wyobrażenia Amerykanki o Europie"-wyidealizowane do maksimum.

Ocena: 2/10

"Lokator"

Zoe jest samotną matką 4-latka. By łatać dziury w budżecie domowym, postanawia wynająć część domu. Tak w jej życiu pojawia się Cooper.
Szybko pokochuje on Zoe, a jeszcze szybciej jej synka. Czy jednak będzie gotów na poważny związek?

Nora Roberts umie pisać zgrabne opowiadania o samotnych matkach. Już w paru jej nowelach pojawiał się ten motyw. "Lokator" jest kolejnym miłym tekstem na ten temat.

Ocena:6/10

Ocena ogólna:4/10

Komentarze